Rozdział 481 Wezwanie Doris do rozliczenia
Widząc niespokojne spojrzenie Marca, Loraine nie mogła znaleźć słów. Cofnęła się trochę, tworząc fizyczny dystans pasujący do emocjonalnego, który czuła.
Przypomniały jej się niedawne spojrzenia Rowana i Wesleya.
Wyraz twarzy jej dwóch wujków uświadomił jej, że wyczuli niejasne uczucia łączące ją z Marco.