Rozdział 423 Licytacja
Kassidy rzuciła Loraine wyzywające spojrzenie i stanęła, by stanąć między Loraine i Gradym, zupełnie jak rozkapryszone i rozpieszczone dziecko.
„Grady, ja też mam słabość do tego zegarka kieszonkowego. Czy pani Lyons mogłaby mi pozwolić go kupić?”
Cień wpełzł na twarz Grady'ego, gdy odpowiedział: „Kassidy, dlaczego tu jesteś? Unikaj robienia sceny!”