Rozdział 1296 Klęska Karoliny
Caroline odwróciła głowę, zdezorientowana, i zobaczyła Loraine wkraczającą na scenę. Na chwilę oszołomiło ją. Jako kobieta, była oczarowana urodą Loraine, która przyćmiła światła sceniczne.
Loraine wydawała się przeznaczona do bycia w centrum uwagi. Tam jej piękno wykraczało poza jej codzienny wygląd.
Karolina jednak szybko odrzuciła te myśli, zła na siebie, że w ogóle o nich pomyślała.