Rozdział 1109 Sprawiedliwość
Obserwując to, Marco spojrzał na nią czule i szepnął cicho: „Pan Castillo był szanowanym urzędnikiem rządowym przed Damonem”.
Loraine była jeszcze bardziej zdumiona tym odkryciem. Natychmiast zrozumiała, dlaczego Marco zaprosił ją na tę kolację dziś wieczorem!
Spojrzała na Marca z głębokim wzruszeniem, zdumiona nie tylko tym, że zdawał sobie sprawę z jej sytuacji, ale również poruszona jego cichymi próbami pomocy jej.