Rozdział 186 Kolana mężczyzny są ze złota
"Lucasie."
Cloud wystąpił naprzód i skłonił się: „Lucas, mój najstarszy syn poprosił mnie, abym oddał ci samochód i przekazał mu jego wdzięczność. Dziękuję ci za hojne pożyczenie mu samochodu wczoraj. W przeciwnym razie mój najstarszy syn i druga córka musieliby czekać na moście przez rzekę przez ponad dwie godziny”.
Lucas wyglądał obojętnie: „On chce mi podziękować? Dlaczego sam nie przyjdzie?”