Rozdział 439
„Nick? Co jest?” zapytałem.
Odwrócił się do mnie, podszedł do mnie i powiedział: „Coś lepszego niż szczęście”.
Potem mnie pocałował. Objęłam go ramionami. Jego dłonie objęły moją talię. Poprowadził mnie z powrotem do krawędzi blatu, a następnie podniósł mnie tak, że siedziałam na nim. Moje nogi oplotły jego talię. Jego język wsunął się do moich ust.