Rozdział 399
Od tamtej pory zostawałam w swoim pokoju tak długo, jak mogłam. Pozostawanie blisko Elvy pomagało mi pamiętać o obietnicy, którą jej złożyłam. Nie zostawię jej już więcej. I dopóki byłam w swoim pokoju, byłam bezpieczna przed spotkaniem Nicholasa i Bridget i zobaczeniem, co się między nimi dzieje.
Elva wydawała się szczęśliwa, że jestem w pobliżu, i dużo się bawiliśmy, także w grę, którą jej obiecałem, polegającą na tym, że siedzieliśmy w oknie i liczyliśmy różne gatunki ptaków, które mogliśmy zobaczyć w ogrodach.
Podczas gdy Elva była rozbudzona i aktywna, świetnie się bawiliśmy. Nawet gdy przyjechali jej korepetytorzy i się uczyła, siedziałam cicho i słuchałam, dumna z tego, jak mądra była moja mała dziewczynka.