Rozdział 373
Spełniłem prośbę, nie chcąc zostać nabitym na szpikulec. Ukryła nóż przy moim boku, gdy prowadziła mnie w stronę drzwi. Obejrzałem się, ale nie było widać nikogo z rodziny królewskiej. Ani Veroniki.
Może udałoby mi się zwrócić uwagę Susie, gdybym ją zawołał lub zameldował. Dzielnie próbowała znowu zacząć te głupie tańce. Ale jej ograniczona wiedza na temat obecnej sytuacji mogła sprawić, że naraziłaby się na większe niebezpieczeństwo, niż by przypuszczała.
Nie mogłem jej zaryzykować. Jane nie zawahałaby się skrzywdzić Susie, jeśli atak Jane na Nicholasa byłby jakimkolwiek wskaźnikiem.