Rozdział 168
„Pani Pearson, czy pani zwariowała? Nie znam pani. Czy jestem w ciąży, czy nie, to nie pani sprawa”.
„To prawda, że się nie znamy, ale nie powinnaś go tak prowokować. Wyraźnie wiesz, że on coś do ciebie czuje, a mimo to powiedziałaś te rzeczy. Jaki dokładnie masz zamiar?”
Kiedy Rachel zobaczyła gniewne oczy Elli, zaśmiała się zimno. „Jeśli ty, osoba z zewnątrz, widzisz, że nie jestem w ciąży, jak możesz mówić, że go prowokowałam? Tylko pogarszasz sprawę. A tak w ogóle, to nie twoja sprawa”.