Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1251 Czy mogę zobaczyć wideo?
  2. Rozdział 1252 Będę Cię chronić na zawsze
  3. Rozdział 1253 Co by było, gdyby to był on?
  4. Rozdział 1254 Blizna psychologiczna
  5. Rozdział 1255 Nieoczekiwane spotkanie rodzinne
  6. Rozdział 1256 Zrobiła z siebie idiotkę
  7. Rozdział 1257 Ryba brała
  8. Rozdział 1258 Dashawn jest niewiarygodny
  9. Rozdział 1259 Ty mały głupcze
  10. Rozdział 1260 Straciłem wszystko
  11. Rozdział 1261 Wizyta
  12. Rozdział 1262 Podziw
  13. Rozdział 1263 Propozycja
  14. Rozdział 1264 Kim jest chłopak
  15. Rozdział 1265 Naucz się taekwondo
  16. Rozdział 1266 Jak on śmiał
  17. Rozdział 1267 Ostrzeżenia
  18. Rozdział 1268 Wcześniejsza ciąża
  19. Rozdział 1269 Pomyśl tylko o sobie
  20. Rozdział 1270 Niegrzeczny
  21. Rozdział 1271 Jego życie zależy od Ciebie
  22. Rozdział 1272 Bezwzględne odrzucenie
  23. Rozdział 1273 Szalona obsesja ratowania syna
  24. Rozdział 1274 Jak zdobyć więcej pieniędzy?
  25. Rozdział 1275 Orzeźwiająca szklanka coli
  26. Rozdział 1276 Nie każda gąsienica może przekształcić się w motyla
  27. Rozdział 1277 Słodkie usta
  28. Rozdział 1278 Życie za życie
  29. Rozdział 1279 Próba popełnienia samobójstwa
  30. Rozdział 1280 Coś było nie tak
  31. Rozdział 1281 Chłopiec uciekł
  32. Rozdział 1282 Pieniądze za ciszę
  33. Rozdział 1283 Samobójstwo
  34. Rozdział 1284 Dwie zupełnie różne osoby
  35. Rozdział 1285 Chcę go uratować
  36. Rozdział 1286 Noś dla niej wszystko
  37. Rozdział 1287 Błąd
  38. Rozdział 1288 Anonimowy darczyńca
  39. Rozdział 1289 Pozwij swoich rodziców
  40. Rozdział 1290 Przywróć życie swojej mamie
  41. Rozdział 1291 Proces
  42. Rozdział 1292 Przyjmij nowego brata
  43. Rozdział 1293 Młody, ale dojrzały dzieciak
  44. Rozdział 1294 Piękna babcia
  45. Rozdział 1295 Całkowity złoczyńca
  46. Rozdział 1296 Bracia Zjednoczeni
  47. Rozdział 1297 Niewinna dziewczyna
  48. Rozdział 1298 Rekrutacja aktorów
  49. Rozdział 1299 Podejście celowe
  50. Rozdział 1300 Czy było ekscytująco?

Rozdział 4 Podejrzany kochanek

Serce Scarlet zaczęło walić tak mocno, że mogła je usłyszeć. Przez wiele sekund nie mogła jasno myśleć.

Jej okres zawsze był nieregularny, więc nie panikowała, gdy przez trzy miesiące nie miała miesiączki.

Poza tym wzięła tabletkę „dzień po” następnego dnia po seksie z Lennym.

„Nie, to niemożliwe! Nie jestem w ciąży. Wzięłam środki antykoncepcyjne po seksie”.

„Pani, może panią zainteresować fakt, że środki antykoncepcyjne nie są w stu procentach skuteczne. Istnieje 3% szans, że kobiety aktywne seksualnie zajdą w ciążę nawet po ich zażyciu” – wyjaśniła pielęgniarka i westchnęła.

Scarlet nagle poczuła zawroty głowy. Wszystko znów zrobiło się czarne.

Była nieprzytomna przez kolejną godzinę. Kiedy się obudziła, znowu spanikowała i musiała wziąć niezliczoną ilość głębokich oddechów, żeby się uspokoić.

Pocierała brzuch z mieszanymi uczuciami.

W jej brzuchu rosło dziecko. I to było dziecko Lenny’ego.

Jakie to niewygodne! Rozwiodła się z nim zaledwie dwie godziny temu.

Przez wiele godzin Scarlet czuła, że tonie w ruchomych piaskach. Kilka myśli dręczyło jej głowę. Co gorsza, nie miała teraz nikogo, kto mógłby jej doradzić.

Czy powinna powiedzieć Lenny'emu, że jest w ciąży? W końcu to on był ojcem dziecka.

Uważała, że to właściwa rzecz do zrobienia, nawet jeśli będzie musiała dokonać aborcji.

Jako młoda studentka, byłoby dla niej niezwykle trudne pogodzenie nauki z opieką nad dzieckiem.

Minęło trochę czasu, zanim Scarlet w końcu zebrała się na odwagę, by opuścić szpital. Postanowiła porozmawiać z Lennym.

Zaraz po jej wyjściu do jej sali podeszła kobieta i porozmawiała z pielęgniarką sprzątającą łóżko.

„Co się stało z tą kobietą?”

„A ty?” – zapytała ostrożnie pielęgniarka.

„Jestem jej siostrą.”

Pielęgniarka zauważyła, że kobieta wyglądała jak Scarlet, więc uznała, że to prawda, że są siostrami. Podała jej szczegóły dotyczące stanu Scarlet.

„Nie ma się czym martwić. Właśnie doznała udaru słonecznego. Ponieważ jesteś jej siostrą, musisz się nią dobrze opiekować. Jest w trzecim miesiącu ciąży. Chociaż przeszła już etap krytyczny, nadal musi być bardzo ostrożna”.

„Co? Ona jest w ciąży?” wykrzyknęła Colleen Brown. Kiedy zobaczyła, że pielęgniarka spojrzała na nią podejrzliwie, błysnęła sztucznym uśmiechem i powiedziała: „No cóż, rozumiem. Dziękuję”.

Wiadomość o rozwodzie Scarlet z Lennym dotarła do rodziny Brownów nie tak dawno temu. Dowiedzieli się, że alimenty są wysokie.

Już planowali, jak zdobyć pieniądze. Ku zaskoczeniu wszystkich Scarlet była w ciąży.

Lenny był poza krajem przez cały rok. Jak to się stało, że Scarlet zaszła w ciążę?

Oczy Colleen się rozszerzyły. O mój Boże!

Czy możliwe, że Scarlet go zdradziła?

Co zrobiłby Lenny, gdyby się o tym dowiedział? Czy zabrałby swoje pieniądze? Co gorsza, mógłby postanowić wyładować swój gniew na całej rodzinie Brown.

„To nie jest dobre! Nie mogę pozwolić Scarlet wpakować nas w gorącą zupę. Muszę ją znaleźć i zabrać do domu, zanim pomyślę, jak poradzić sobie z tym bałaganem!” Colleen powiedziała do siebie z zapartym tchem, wybiegając.

Scarlet wróciła do willi Lenny'ego. Jednak wahała się, czy wejść do środka. Długo kręciła się po willi.

Nagle usłyszała ryk silnika samochodu za sobą. Odwróciła się, by zobaczyć samochód Lenny'ego.

Był wyraźnie zaskoczony, widząc ją tutaj.

Drzwi tylnego siedzenia się otworzyły. Wyszedł i pomógł mi wysiąść z samochodu. To była drobna i szczupła kobieta, mniej więcej tego samego wzrostu co Scarlet. Wyglądała słodko i uroczo.

Kiedy kobieta zobaczyła stojącą Scarlet, podeszła bliżej do Lenny'ego i pociągnęła go za rękaw.

„Lenny... Kim ona jest?”

„Moja była żona” – Lenny dodał bez ogródek – „Ty wejdź pierwsza. Ja się tym zajmę”.

„Okej, ja... będę czekać.”

Kobieta obdarzyła go szerokim uśmiechem i poszła za asystentem do willi.

Scarlet nie mogła przestać gapić się na tę dziwną kobietę. Dlaczego ona tu była? Czy była kobietą, którą kochał Lenny?

„Kim jest ta młoda kobieta?” – zapytała podświadomie.

„To nie twoja sprawa, Scarlet. Dlaczego tu jesteś?” zapytał Lenny.

„Och...” Scarlet mruknęła. Jego słowa wbiły się w jej serce niczym tuzin noży.

Bardziej niż kiedykolwiek czuła, że mężczyzna przed nią jest taki odległy.

Był jak zupełnie obcy człowiek, chociaż nie znała go zbyt dobrze. Było niemal tak, jakby nigdy nie byli małżeństwem.

W tym momencie Scarlet pożałowała, że w ogóle tu przyszła.

Czy obchodziłaby go jej ciąża? Prawdopodobnie nie!

Nie byli zakochani, ani nie poznali się . Dlaczego miałby się martwić o dziecko?

Scarlet postanowiła sama podjąć decyzję.

Mocno zacisnęła pięści i spojrzała na niego z uśmiechem.

„Nic, panie Foster. Przypomniałem sobie tylko, że coś tu zostawiłem. To nie jest ważne. Jeśli później to znajdziesz, po prostu to wyrzuć. Już pójdę.”

Po tych słowach Scarlet odwróciła się i odeszła, trzymając głowę wysoko.

Kiedy Lenny spojrzał na jej plecy, jego serce zabiło mocniej.

Wyglądała tak słabo. Pragnienie, by ją objąć i chronić, wypełniło jego serce.

Lenny mocno zacisnął dłonie, żeby się powstrzymać. Był zaskoczony, że wpadł na taki pomysł.

Być może dlatego, że Scarlet była tak podobna do kobiety, z którą spędził noc trzy miesiące temu.

تم النسخ بنجاح!