Rozdział 551 Teraz radzisz sobie dobrze
Kąciki ust Masona wygięły się w gorzkim uśmiechu. Potem powiedział jej, co miał na myśli: „Zastanawiam się, czy będziemy jak moi rodzice?”
Zdziwienie w oczach Elizy wzrosło.
„Skąd wziąłeś ten pomysł?”
Kąciki ust Masona wygięły się w gorzkim uśmiechu. Potem powiedział jej, co miał na myśli: „Zastanawiam się, czy będziemy jak moi rodzice?”
Zdziwienie w oczach Elizy wzrosło.
„Skąd wziąłeś ten pomysł?”