Rozdział 421 Nie jestem chory
W sercu Masona pojawił się niespokojny przeczucie. Dotknął jej czoła. Jak można było się spodziewać, znów miała gorączkę.
Tak czy inaczej, jeśli zimą przebywała na zewnątrz dłużej niż pół godziny, zawsze się przeziębiała.
Było to już drugie takie zdarzenie od czasu ich powrotu z południowego miasta.