Rozdział 339 Elity departamentu
Trzej mężczyźni spojrzeli na siebie, zastanawiając się, skąd u Masona wzięła się tak silna żądza zabijania.
Jednak każdy człowiek poczułby przerażenie na widok jego wyglądu.
Głos Masona znów zabrzmiał: „Nie mam czasu na gadanie z wami głupot. Skoro nie chcecie tej szansy, nie ma wyjścia. Panno Yonge, włączcie monitoring”.