Rozdział 273
„Wiem, mamo. Nie martw się, przemyślę to dokładnie, zanim podejmę decyzję”.
Była już 2:00 rano po czacie. Ziewnąłem i poszedłem spać. Gdy tylko wlazłem do łóżka, ekran mojego telefonu się rozświetlił.
Otworzyłam WhatsApp i zobaczyłam selfie Christophera. Nadal w piżamie, wykonał znak pokoju do kamery. „Mam nadzieję, że będę mogła cię zobaczyć, kiedykolwiek otworzę oczy w przyszłości. Dobranoc i słodkich snów”.