Rozdział 218 Nie dawaj mu prezentu
Szmer rozmów rozniósł się po pokoju, aż Sanford, próbując uciszyć plotki, podniósł rękę w rozkazującym geście.
„Dość. Musisz zrozumieć, że Maggie jest teraz moją partnerką”.
Jego zwięzłe wyjaśnienie wywołało zbiorowe olśnienie, poczucie wzajemnego zrozumienia rozlanego na twarzach zgromadzonego tłumu.