Rozdział 1122 Ojciec dziecka kogoś innego
Punkt widzenia Debry:
Było oczywiste, że słowa Neala przestraszyły Aleksandrię.
Nie mogłem powstrzymać się od zmarszczenia brwi. Neal wydawał się złym omenem.
Punkt widzenia Debry:
Było oczywiste, że słowa Neala przestraszyły Aleksandrię.
Nie mogłem powstrzymać się od zmarszczenia brwi. Neal wydawał się złym omenem.