Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132 Epilog
  33. Rozdział 133 Księga 2: Zadanie Ashiny
  34. Rozdział 134 Zadanie Ashiny: 2
  35. Rozdział 135 Zadanie Ashiny: 3
  36. Rozdział 136 Zadanie Ashiny: 4
  37. Rozdział 137 Zadanie Ashiny: 5
  38. Rozdział 138 Zadanie Ashiny: 6
  39. Rozdział 139 Zadanie Ashiny: 7
  40. Rozdział 140 Zadanie Ashiny: 8
  41. Rozdział 141 Zadanie Ashiny: 9
  42. Rozdział 142 Zadanie Ashiny: 10
  43. Rozdział 143 Zadanie Ashiny: 11
  44. Rozdział 144 Zadanie Ashiny: 12
  45. Rozdział 145 Zadanie Ashiny: 13
  46. Rozdział 146 Zadanie Ashiny: 14
  47. Rozdział 147 Zadanie Ashiny: 15
  48. Rozdział 148 Zadanie Ashiny: 16
  49. Rozdział 149 Zadanie Ashiny: 17
  50. Rozdział 150 Zadanie Ashiny: 18

Rozdział 113

Kiedy dotarliśmy do Shadow Pack, byłem pod wrażeniem jego wielkości i tego, jak schludnie był utrzymany. Zacząłem zauważać aligatora zbliżającego się do nas. Alfa Erick szturchnął swojego brata i skinął głową w moją stronę, mówiąc: „Patrz na to”. Kyra stanęła za Zachem, a Daniel uśmiechnął się, mówiąc: „Rób swoje”. Ulewitowałem aligatora, a on zachowywał się, jakby się tego spodziewał. Podszedłem do niego i powiedziałem: „Jesteś tu, żeby nas skrzywdzić?” Pokręcił głową w lewo i prawo. Powiedziałem: „Czy jesteś tym samym aligatorem, z którym rozmawiałem, kiedy wampiry próbowały mnie zabić?” Skinął głową. Uśmiechnąłem się i powiedziałem: „Czy teraz jest niebezpieczeństwo?” Ponownie pokręcił głową i mógłbym przysiąc, że zobaczyłem uśmiech. Powiedziałem: „Podchodzisz tylko, żeby się przywitać?” Skinął głową, a ja powiedziałem: „Cóż, cześć. Czy jest ktoś, kogo chcesz, żebym poznał?” Skinął głową i odwrócił się, żeby spojrzeć za siebie. Powiedziałem: „Mogę cię przytulić?” Skinął głową. Objęłam go ramionami za szyję i przysięgam, że słyszałam, jak mruczy. Cofnąłem się i powiedziałem: „Dziękuję. Kogo chcesz, żebym poznał?

Kiedy dotarliśmy do Shadow Pack, byłem pod wrażeniem jego rozmiarów i tego, jak schludnie był utrzymany. Zacząłem zauważać aligatora zbliżającego się do nas. Alfa Erick szturchnął swojego brata i skinął głową w moją stronę, mówiąc: „Patrz na to”. Kyra stanęła za Zachem, a Daniel się uśmiechnął, mówiąc: „Rób swoje”. Lewitowałem aligatora, a on zachowywał się, jakby się tego spodziewał. Podszedłem do niego i powiedziałem: „Jesteś tu, żeby nas skrzywdzić?” Pokręcił głową na lewo i prawo. Powiedziałem: „Czy jesteś tym samym aligatorem, z którym rozmawiałem, kiedy wampiry próbowały mnie zabić?” Skinął głową. Uśmiechnąłem się i powiedziałem: „Czy teraz jest niebezpieczeństwo?” Ponownie pokręcił głową i mógłbym przysiąc, że zobaczyłem uśmiech. Powiedziałem: „Podchodzisz tylko, żeby się przywitać?” Skinął głową, a ja powiedziałem: „Cóż, cześć. Czy jest ktoś, kogo chcesz, żebym poznał?" Skinął głową i odwrócił się, żeby spojrzeć za siebie. Powiedziałam: "Mogę cię przytulić?" Skinął głową. Objęłam go ramionami i przysięgam, że słyszałam, jak mruczy. Cofnęłam się i powiedziałam: "Dziękuję. Kogo chcesz, żebym poznała?

Pojawił się mężczyzna, ubrany tylko w krótkie spodenki, co powiedziało mi, że jest zmiennokształtnym! Podszedł do mnie i powiedział: "Luna Avery, jestem przywódcą wilkołaków. Jestem królem Mateo. To mój przyjaciel, Hugo. Opowiedział mi o tym, jak uratowałaś go przed wampirami. Po zobaczeniu, jak go teraz traktujesz, muszę się z nim zgodzić. Uważa, że wilkołaki byłyby dobrymi sprzymierzeńcami". Położyłam Hugo na ziemi i uścisnęłam dłoń króla Mateo. Przedstawiłam go wszystkim i powiedziałam: "Chcielibyśmy zawrzeć z tobą sojusz, ale wiem, że miejscowa wataha naprawdę lubi jeść ogony aligatorów". Powiedział: „Nie ma problemu. Ci goście tak dużo walczą, że mogę im przynieść ciała, a oni mogą przetworzyć mięso”. Alfa Erick powiedział: „To najlepsza umowa sojusznicza, jaką mogę wymyślić”. Powiedziałem: „Przepiszę umowę sojuszniczą i przygotuję ją. Czy jest coś, czego chciałbyś w umowie?” Powiedział: „Będę ich zaopatrywał w mięso aligatora, jeśli przestaną aktywnie polować na aligatory. Niektóre z zabitych przez nich aligatorów to tak naprawdę patrolujące aligatory”. Alfa Erick powiedział: „Bardzo mi przykro. Nie miałem pojęcia, że wasz gatunek naprawdę istnieje. Przestaniemy”. Król Mateo powiedział: „Nie sądziłem, że wiesz. Dlatego skorzystałem z okazji, żeby nas sobie przedstawić. Wiedziałem, że Luna Avery nie zrobi nam krzywdy”. Alfa Erick powiedział: „Kiedy zbliżysz się do naszej polany, czy mógłbyś się przemienić, abyśmy wiedzieli, że nie jesteś aligatorem, który próbuje nas skrzywdzić? Mieliśmy kilka ugryzień aligatora u członków naszej watahy”. Król Mateo powiedział: „Zrobię to i powiem to samo moim aligatorom. Powiem też aligatorom, żeby cię zostawiły w spokoju. W bagnie jest mnóstwo jedzenia. Nie potrzebują ludzkiego ani wilczego mięsa”.

تم النسخ بنجاح!