Rozdział 1580 Pokaż się z kochanką
W chwili, gdy Janet weszła do butiku, poczuła elektryzujący ładunek w powietrzu. Wokół niej klienci zatrzymali się, ich oczy subtelnie, ale nieomylnie skupiły się na niej. Przyciszone szepty wznosiły się i opadały w tle, niczym dalekie brzęczenie pszczół w ogrodzie.
Czując się bezbronna, instynktownie zacisnęła uścisk na rękawie Brandona, pochylając się ku niemu, by dodać mu otuchy. „Czy mam coś na twarzy?” – wymamrotała, jej oczy nerwowo przeskakiwały. „Wszyscy się gapią”.
Przenikliwe spojrzenie Brandona przesunęło się po pokoju, lądując na małej grupie klientów, którzy nie tak subtelnie o nich dyskutowali. Ich miny wyrażały mieszankę ciekawości i pogardy.