Rozdział 796 Czy jesteś zły?
Sophia przemknęła przez cień drzew, poruszając się niczym widmo, przykucnęła nisko, gdy zbliżyła się do ściany budynku szpitala.
Jej wzrok powędrował w stronę okien powyżej i w końcu zatrzymał się na jednym konkretnym, znajdującym się na dwudziestym szóstym piętrze.
Szybkim ruchem związała włosy w kucyk, używając prostej gumki recepturki. Naprężyła nadgarstki i kostki, krótka rozgrzewka, by przygotować ciało na to, co ją czekało. Następnie, przyciskając dłonie do ust, wypuściła w nie powiew ciepła. Jej ruchy, szybkie i pewne, doprowadziły ją do skoku na balkon na pierwszym piętrze, jej palce chwyciły rurę spustową na zewnątrz sali szpitalnej. Zaczęła się wspinać, jej ciało z łatwością podciągało się do góry.