Rozdział 713 Ona naprawdę była idealną partią dla Aleksandra
„Andromacha była twoim cieniem i tarczą przez ostatnie dni. Więc powiedz mi, gdzie ona teraz jest? Dlaczego nie ma jej tutaj, żeby cię uratować?” Sophia wylegiwała się z jedną nogą skrzyżowaną na drugiej, jej postawa emanowała nonszalancką elegancją, która nie mogła zamaskować ostrego jak brzytwa ostrza pod spodem.
Darrion przełknął ślinę, jego głos był szorstki i obronny. „Nie wiem, o czym mówisz”.
Usta Sophii wygięły się w słabym, znaczącym uśmiechu.