Rozdział 654 Granie w parze
Wyraz twarzy Alexandra natychmiast stwardniał. Bez wahania zakończył rozmowę i skierował się do sypialni.
Gdy otworzył drzwi, jego wzrok wylądował na klęczącej na podłodze Sophii. Jego brwi ściągnęły się w zaniepokojeniu. „Co się stało?”
Sophia spokojnie podnosiła telefon z podłogi.