Rozdział 637 Oto Twoja szansa na wzrost
Usta Emmy rozciągnęły się w uśmiechu. „Trzymam losy ich rodzin w swoich rękach, więc wiedzą dokładnie, co mówić, a o czym milczeć”.
Wsparcie rodziny Fordów tym razem nie miało znaczenia. Nawet jeśli Alexander wrócił, by pomóc Sophii, ona i tak była skończona.
Pewność siebie Emmy nie pozostała niezauważona. Andromache łagodnym tonem przypomniała jej: „Nic nie jest ustalone, dopóki się nie skończy. Bądź gotowa na wszystko”.