Rozdział 618 O jakich bzdurach mówi Sophia
Sophia podniosła oczy i dostrzegła znajomą postać. Chłód, który tam był, zniknął, zastąpiony delikatnym uśmiechem.
"Czy wszystko w porządku?"
„Co tu robisz?”
Sophia podniosła oczy i dostrzegła znajomą postać. Chłód, który tam był, zniknął, zastąpiony delikatnym uśmiechem.
"Czy wszystko w porządku?"
„Co tu robisz?”