Rozdział 531 Na górze
Głos po drugiej stronie linii stawał się coraz cichszy, czekając na odpowiedź Julesa. Po dłuższej pauzie głos ostrożnie odważył się powiedzieć: „Panie Ford, o ile wiem, Emma bardzo zbliżyła się do Andromachy. Jeśli teraz podejmiemy przeciwko niej jakieś kroki, może to oznaczać katastrofę dla rodziny Fordów”.
Przybycie Andromachy wywołało już poruszenie w kręgach elit, wywołując szepty, że może ona być katalizatorem poważnej zmiany w układzie sił między czterema głównymi rodami.
Podjęcie w tym momencie jakichkolwiek agresywnych działań przeciwko Emmie byłoby równoznaczne z wrzuceniem kamienia do spokojnego stawu, sprowokowaniem Andromachy i nieumyślnym wypowiedzeniem cichej, acz nieuniknionej wojny.