Rozdział 484 Pokaż mi okolicę
Po wyjściu Andromachy duszące napięcie w pomieszczeniu zaczęło powoli ustępować, niczym powietrze stopniowo uciekające z komory ciśnieniowej.
Henley nie tracił czasu i polecił personelowi sprzątnąć rozbite kawałki z podłogi oraz nakryć Sophii i Alexandra do stołu.
Gdy oboje wrócili na swoje miejsca, ich spojrzenia spotkały się na ułamek sekundy – wystarczająco długo, aby niewypowiedziane emocje przemknęły między nimi, po czym obydwoje instynktownie odwrócili wzrok.