Rozdział 314 Coś przed nią ukrywał
Sophia instynktownie chwyciła Jules za ramię, próbując złapać równowagę i zgiąć kolano, by unieść nogę.
Jules, stojący za nią, poruszył się tak, jakby się tego spodziewał, z łatwością łapiąc jej nogę.
Lekko zaskoczona Sophia spojrzała w górę, tylko po to, by zobaczyć Julesa wpatrującego się w nią z głęboko zakorzenionym grymasem. „Jules, co ty, do cholery, robisz?”