Rozdział 222 Mocne ściskanie jej szyi
„Wciąż temu zaprzeczasz?” Spojrzenie Ethana stwardniało, gdy przycisnął głowę Mii do ekranu laptopa, a jego głos był pełen oskarżenia. „Wyjaśnij mi to teraz! Co się tu dzieje?”
Przyzwyczajona do życia pełnego rozpusty i psot, Mia nie była przyzwyczajona do chłodnego i surowego zachowania Ethana.
Zacisnął dłoń na jej szyi, przez co zaczęła mieć trudności z oddychaniem.