Rozdział 216. Świadectwo jego zaangażowania
Propozycja Aleksandra była prosta, pozbawiona fantazyjnych deklaracji i rozbudowanych obietnic.
Jednakże Sophia odczuła siłę jego słów, jakby rażony piorunem. Na dźwięk jego sugestii w jej oczach pojawił się cień paniki.
Proste stwierdzenie Aleksandra miało w sobie głębię, którą Zofia w pełni pojęła.