Rozdział 194. Wystawa teatralna
W oczach Sophii pojawił się niebezpieczny błysk, a jej oczy zwęziły się, gdy oceniała sytuację.
Wszystko, co do tej pory powiedziano, wydawało się wstępem. Ich prawdziwe żądanie było w tej ostatniej prośbie.
Płynnym ruchem zakręciła winem i zapytała z opanowaną jasnością: „O wyjaśnienie czego właściwie mnie prosisz?”