Rozdział 181 To niebezpieczne terytorium
Oboje usiedli na krzesłach, gdy zadzwonił telefon Sophii, przyciągając ich uwagę. Delikatny uśmiech zdobił jej rysy, gdy wiadomość Alexandra rozświetliła ekran.
Jules dostrzegł ten długotrwały uśmiech i dalekie spojrzenie w jego oczach, a wspomnienia zalały go.
Żywo pamiętał pierwsze dni Sophii u rodziny Fordów – kruchą postać o oczach zdradzających głęboko skrywany niepokój.