Rozdział 645
Ostatecznie oboje zameldowali się w dwóch różnych pokojach hotelowych. Z rozdrażnionym wyrazem twarzy Crystal poskarżyła się: „Czy nie powinniśmy oszczędzać pieniędzy, skoro jesteśmy z dala od domu? Jeden pokój hotelowy kosztuje setki. Możemy zapłacić tylko za jeden pokój, więc po co płacić za dwa?”
Matthew nie mógł znaleźć słów. Nagle zdał sobie sprawę, że przyjazd do Woodside z Crystal nie był dobrym pomysłem.
Po kolacji w hotelu Crystal krótko przedstawiła Matthew sytuację w Woodside. To miejsce nie tylko miało czarny rynek, ale także gromadziło wszelkiego rodzaju ludzi z trzech stanów. Ci ludzie przywozili do Woodside towary, których nie można było legalnie sprzedać i sprzedawali je, ale było też wiele podróbek, dlatego ci, którzy odważyli się tu kupować, nie byli zwykłymi ludźmi.