Rozdział 300: Jak ość ryby utkwiona w gardle
W firmie działo się coś ważnego, więc Leo został wezwany telefonicznie.
Lily nie wyglądała zbyt dobrze. Luna domyśliła się, że oprócz szoku spowodowanego dzisiejszym znakomitym występem Sophii, mogło jej się przytrafić coś jeszcze.
Zapytała: „Jaki był stosunek Daniela do Sophii na konferencji prasowej?”