Rozdział 75 Winny jak zarzucono
Punkt widzenia Blaira
Próbuję wymazać wspomnienia tego, co się wydarzyło, ale one wciąż odtwarzają się w mojej głowie, raz po raz. Czuję, jak łza spływa mi po policzku i ocieram ją ze złością.
Dlaczego płaczę? Postąpiłam słusznie, odpychając go. Landon i ja naprawdę skończyliśmy... i to było najlepsze, ponieważ wkrótce oboje poślubimy różne osoby i będziemy żyć osobno...