Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 28

Ona

Słyszę kroki Sinclaira na schodach tuż po piątej i zdaję sobie sprawę, że musiał wyjść z pracy przy pierwszej możliwej okazji. Nie narzekam, nie mogę się doczekać, żeby zapytać go o Mike'a, odkąd zadzwoniła do mnie policja, i choć wydaje się to niewiarygodne, to nawet zaczynam za nim tęsknić, im więcej czasu spędzamy osobno. Myślę, że to musi być pragnienie szczeniaka, żeby być blisko ojca, a nie moje własne zainteresowanie, ponieważ najczęściej jestem zdenerwowana lub na krawędzi, kiedy jesteśmy razem. Jedynym wyjątkiem jest to, kiedy idę do jego pokoju przed snem; nie miałam ani jednego koszmaru, odkąd nalegał, żebyśmy zaczęli spać razem, i nie mogę się doczekać, żeby zasnąć w jego silnych ramionach każdej nocy.

Wchodzi do mojego pokoju bez pukania, obdarzając mnie szerokim uśmiechem, gdy widzi mnie przytuloną w łóżku. Lekarz dał mi dziś surowe polecenie odpoczynku, a po wyczerpującej gehennie w szpitalu, tak naprawdę mi to nie przeszkadzało. „Witaj kłopotach”. Sinclair wita mnie czule, siadając na skraju mojego materaca. „Jak się czujesz?”

تم النسخ بنجاح!