Rozdział 779
Nie minęła sekunda, a Jeremy przytulił Corinne od tyłu i zanim zdążyła się oprzeć, obrócił ją twarzą do siebie. Jego pocałunek był gorący i ciężki, natychmiast wypełniając jej nos zapachem jego żelu pod prysznic. Oboje wpadli do szafy, gdy Jeremy włożył więcej siły w pocałunek.
„ Mmph-” Corinne myślała, że uderzy głową o ścianę szafy, ale Jeremy’emu udało się złapać ją w talię, zanim to nastąpiło. Następnie delikatnie ją pogłaskał, jakby chciał wyryć w swoim umyśle każdy cal jej skóry.
Kiedy w końcu udało jej się odetchnąć, Corinne ze łzami w oczach rzekła ze smutkiem: „Panie, obiecałeś mi, że dzisiaj nic mi nie zrobisz”.