Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 153 Jej ukochany z dzieciństwa odszedł
  2. Rozdział 154 Doskonały plan
  3. Rozdział 155 Świadek
  4. Rozdział 156 Prawda
  5. Rozdział 157 Cała historia
  6. Rozdział 158 Tajny przedział
  7. Rozdział 159 Kopia zapasowa
  8. Rozdział 160 Dzikie wyścigi
  9. Rozdział 161 Zabójstwo
  10. Rozdział 162 Prawdziwy Rufus
  11. Rozdział 163 Zakłopotanie
  12. Rozdział 164 Badanie
  13. Rozdział 165 W samochodzie
  14. Rozdział 166 Dobry czas
  15. Rozdział 167 Podejrzany wilkołak
  16. Rozdział 168 Odurzony
  17. Rozdział 169 Krytyczny moment
  18. Rozdział 170 Uwięzieni razem
  19. Rozdział 171 Utracony kontakt
  20. Rozdział 172 Świetlik
  21. Rozdział 173 Zakazany Las
  22. Rozdział 174 Pasja
  23. Rozdział 175 Wszystko poza kontaktem
  24. Rozdział 176 Trzeźwy
  25. Rozdział 177 Zakłopotanie
  26. Rozdział 178 Ślady
  27. Rozdział 179 Niezręczność
  28. Rozdział 180 Obszar niebezpieczny
  29. Rozdział 181 Wpadnięcie w pułapkę
  30. Rozdział 182 Znalezienie jej
  31. Rozdział 183 Antidotum
  32. Rozdział 184 Stado dzikich wilków
  33. Rozdział 185 Wydostawanie się z okrążenia
  34. Rozdział 186 Uciekł
  35. Rozdział 187 Przypominanie
  36. Rozdział 188 Torba Leków
  37. Rozdział 189 Ponowne wejście do Zakazanego Lasu
  38. Rozdział 190 Leczenie
  39. Rozdział 191 Coś nie tak z jej sercem
  40. Rozdział 192 Otruty
  41. Rozdział 193 Bezradny
  42. Rozdział 194 Kilka wskazówek
  43. Rozdział 195 Publiczne okazywanie uczuć
  44. Rozdział 196 Otoczony
  45. Rozdział 197 Cudzołożnik
  46. Rozdział 198 Brak antidotum
  47. Rozdział 199 Niewielka szansa na przetrwanie
  48. Rozdział 200 Inwazja Dzikich Wilków
  49. Rozdział 201 Szary Wilk z Ludzkimi Emocjami
  50. Rozdział 202 Ratunek

Rozdział 7 Pierwsze spotkanie

Punkt widzenia Rufusa:

Gdy dotarłem do swojego pokoju, natychmiast odprawiłem strażników przy drzwiach.

Gdy przekręciłem gałkę, mój nos wypełnił słaby zapach, który zatrzymał mnie w miejscu.

Coś było nie tak. Wydawało się, że w moim pokoju był ktoś jeszcze. Sądząc po zapachu, była to wilczyca.

Nagle dotarło do mnie, co Shawn sugerował mi przez cały ten czas. Życzył mi wspaniałej nocy z dwuznacznym uśmiechem.

Ten idiota! Czy on próbował mnie w ten sposób zdobyć? Jaki arogancki ruch!

Wiedziałem, że w chwili, gdy wkroczę do tego pokoju, nie będę już w stanie powstrzymać moich destrukcyjnych pragnień. Ta wilczyca zostanie rozszarpana na strzępy w mgnieniu oka.

Nie miałem nastroju, żeby grać w grę Shawna, więc po prostu odwróciłem się i chciałem wyjść.

Ale potem ten słaby zapach znów wypełnił mój nos. Tym razem mogłem go wyraźnie poczuć. Pachniał jak słodka orchidea, która właśnie rozkwitła, natychmiast zmywając maniakalne pragnienia w mojej głowie. Stopniowo poczułem, że powraca mi zdrowy rozsądek.

Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie odwrócić się w drzwiach. Zapach dochodził ze środka. Ten zapach…

„Idź, Rufusie! To nasz kumpel!” Omar krzyknął w mojej głowie z ekscytacją.

Punkt widzenia Sylwii:

Gdy drzwi skrzypnęły, usłyszałem kroki w pokoju, które zbliżały się. Byłem tak zdenerwowany, że niemal czułem, jak krew pędzi mi przez żyły. Ale gdy byłem w rozpaczy, nagle poczułem zapach lilii i jaśminu.

Co się działo? Czy to już był mój drugi oficer?

Spojrzałem w górę, zszokowany.

Zobaczyłem tak zwanego okrutnego i bezwzględnego księcia Rufusa, powoli zbliżającego się do mnie.

Nie włączył światła, więc był pogrążony w ciemności. Ale w świetle księżyca wciąż czułam, że patrzy na mnie, jak bestia czyhająca i obserwująca swoją ofiarę.

Moje ciało drżało. Próbowałam się zwinąć i zakryć ciało ze wstydu.

Stał przede mną i nic nie powiedział. Nie mogłem stwierdzić, czy miał jakieś miny na twarzy.

„Proszę, nie dotykaj mnie. Ja…” Mój głos zadrżał, a język był związany. Nie mogłam dokończyć słów.

Powoli pochylił się. Nawet jednym ruchem mogłam stwierdzić, że wychował się w szlachetnym i eleganckim domu. Kto by pomyślał, że ten królewski mężczyzna jest okrutny i żądny krwi w środku?

Czując, że jego palce zaraz dotkną mojego ciała, zamknęłam oczy i nie mogłam powstrzymać łez. Wolałabym umrzeć teraz, niż żyć z tym wstydem. „Matko, proszę pomóż mi…”

Ale z jakiegoś powodu nie poczułem żadnego bólu, którego się spodziewałem. Zamiast tego poczułem, jak moje nadgarstki uwalniają się z lin. Otworzyłem oczy w szoku. Odwiązał mnie.

Nie myśląc dwa razy, wstałem i cofnąłem się, próbując zachować dystans od tego niebezpiecznego lycana. Cofałem się, aż natrafiłem na ścianę. Przycisnąłem się do niej i skrzyżowałem ramiona na piersi, patrząc na niego czujnie.

Ale gdy tylko podniosłem wzrok, zobaczyłem płaszcz rzucony na mnie i zakrywający wystarczająco dużo mojego ciała. Mój nos wypełnił się tym zimnym, kwiatowym zapachem z płaszcza.

Gdy odzyskałam przytomność, zsunęłam z siebie płaszcz i spojrzałam na niego dziwnie.

„Załóż go”. Jego ton był zimny, ale nie wyczułam w nim żadnej morderczej nuty.

Chociaż rozumiałam, dlaczego ludzie mogliby uważać, że jego wygląd jest zimny i bezwzględny, w rzeczywistości wydawał się trochę inny. Nie wydawał się być tak okrutny, jak myślałam. Może to przez naszą więź partnerską?

Spełniłam prośbę i założyłam płaszcz, ponownie czując zapach tego niesamowitego mate. Przygryzłam wargę i zobaczyłam, że pochyla się w moją stronę, ale nie czułam, że muszę być już tak czujna. Właściwie moje serce wydawało się oczekiwać czegoś innego.

Co on mi miał powiedzieć?

تم النسخ بنجاح!