Rozdział 651 Dodaj obrazę do urazu (część pierwsza)
Feliks był zamknięty w więzieniu odkąd cesarz się obudził. Więc Franciszek poszedł zobaczyć cesarza, aby przypomnieć mu, że Feliks nadal jest księciem pod koniec dnia. Nawet jeśli popełnił tak niewybaczalny błąd, nadal był członkiem rodziny królewskiej, a to nie był sposób traktowania księcia. Mając to na uwadze, Franciszek zaproponował uwolnienie Feliksa, byłego następcy tronu i obecnego najstarszego księcia, z więzienia.
„Czy prosisz mnie, żebym go po prostu puścił? Po prostu go puścił i zachowywał się, jakby nic się nie stało?” Cesarz właśnie wziął lekarstwo i był w dobrym nastroju. Jednak ton jego głosu był płaski, więc nikt nie mógł stwierdzić, czy był naprawdę szczęśliwy, czy zły.
„Proszę, nie zrozum mnie źle, Ojcze. Nie proszę, żebyś go puścił. To fakt, że najstarszy książę popełnił poważny błąd i uważam, że powinien zostać za to ukarany. Uważam po prostu, że więzienie nie jest dla niego odpowiednim miejscem. Dwór byłego następcy tronu, który jest obecnym dworem najstarszego księcia, powinien być dla niego dobrym miejscem do rozmyślania nad swoimi błędami. Moim zdaniem, chociaż najstarszy książę jest niesynowski, ty nadal jesteś dobrym ojcem. Powinno wystarczyć, żeby trzymać go zamkniętego w jego dworze. W końcu jego żona nosi jego dziecko. Dla dobra nienarodzonego dziecka, proszę, przenieś go do jego dworu. W ten sposób możesz pokazać, jak bardzo jesteś miłosierny. Poza tym, nie ma dużej różnicy między Zimnym Pałacem a dworem obecnego najstarszego księcia. Pobyt tam można również uznać za karę”. Głos Francisa był tak łagodny, jak jego charakter. W tym momencie był ubrany na biało, tak czysto jak śnieg, a uśmiech na jego twarzy był również bardzo wyraźny i jasny.