Rozdział 590 Kozioł ofiarny (część druga)
„Moja kochana jest taka troskliwa i słodka! Skąd wiedziałaś, że jestem taka głodna?” Z szerokim uśmiechem Harper podeszła do stołu, usiadła i wzięła pałeczki od Matthew. Następnie zapytała: „Czy Francis się nas pozbędzie? W końcu jesteśmy luźnym końcem jego misternego planu”.
Matthew położył trochę jedzenia przed Harperem i powiedział: „W tej chwili nie sądzę, żeby to zrobił. Jak powiedziałeś, wciąż dochodzi do siebie. Ponadto cesarz nie będzie go podejrzewał z dwóch powodów. Po pierwsze, ponieważ jest słaby, a po drugie, ponieważ kiedyś uratował mu życie. Cesarz uwierzy, że wszystko zaplanowałem”.
„W takim razie chyba czas przyznać, że jestem pod wrażeniem Francisa. Kochanie, masz tu jakieś wino?” Harper zapytała nagle.