Rozdział 505 Leczenie (część druga)
„Tak, zdejmij wszystkie ubrania”. W chwili, gdy skończyła mówić, twarz Francisa zrobiła się purpurowa ze wstydu. Mimo to posłusznie rozpiął ubranie i wkrótce zostały mu tylko spodnie. Był zbyt słaby, żeby wstać, więc Owen zrobił krok do przodu, żeby mu pomóc.
„Ciociu Harper, czy mogę zatrzymać spodnie?” Chociaż Francis przebywał w Pałacu Cesarskim od wielu lat, wiedział, że nadal może być niestosowne, aby być nagim przed kobietą. W końcu nie był aż tak blisko z Harper, aby wchodzić w tego typu interakcje, nawet jeśli była żoną jego wuja.
„Żaden problem”. Harper poprosiła Owena, aby pomógł Francisowi dostać się do beczki. W tym samym czasie przygotowywała igły. Zamoczyła je w specjalnym płynie, mając jednocześnie niezwykle poważny wyraz twarzy. Jej oczy były tak skupione na igłach.