Rozdział 137 Stawię temu czoła samemu
Oczy Liama zwęziły się niezauważalnie, a jego głos stał się cichy i złowieszczy. „Popełniłem błąd, niedoceniając Marisol Wells. Umów się z nią na spotkanie dziś wieczorem – porozmawiam z nią osobiście”.
Zatrzymał się, jego wyraz twarzy stwardniał. „I trzymaj Emily offline na razie. Upewnij się, że ona też nie wyjdzie na zewnątrz”.
„Zrozumiano” – odpowiedział jego podwładny, kiwając głową i odwracając się, by opuścić słabo oświetlony gabinet.