Rozdział 206
Edwin
Tej nocy czekałem w biurze, aż Audrey wyjdzie, tak jak zawsze. Ale czekałem godzinami, było już po północy, a ona wciąż nie wychodziła z budynku. Zacząłem myśleć, że musiała się wymknąć, a ja tego nie zauważyłem, i może już była w domu.
Ale potem znalazłem ją na przystanku autobusowym i nie mogłem pozwolić jej tam czekać samej.