Rozdział 549 Jeśli coś wydaje ci się obrzydliwe, nie patrz!
„Widzisz? Nadal możesz chodzić.”
Eliza prawie rozerwała boki nogawek spodni. Miejsce, w którym się chwyciła, było mokre od potu.
Eliza spojrzała na niego uparcie i nienawistnie swoimi ciemnymi oczami. „Ty... Czy teraz jesteś zadowolony?”