Rozdział 441 Czy nie masz długich rąk?
„To nie było pierwotnie przeznaczone dla ciebie”. Eliza z impetem rzuciła talerzem z jedzeniem o stół, jej twarz była pozbawiona wyrazu. „Zrobiłam więcej na wypadek, gdyby trójka dzieci chciała dokładkę. Poza tym resztki będą moim posiłkiem na jutro”.
„Zbyt częste jedzenie jedzenia na noc jest niezdrowe.”
„To i tak nie dla ciebie. Dlaczego musisz się tak martwić? Poza tym nie planuję dawać dzieciom resztek jedzenia.