Rozdział 177 Jak blisko są
Serce Avery biło szybciej, gdy tylko poczuła zapach ciała Caydena. Zajęło jej trochę czasu, zanim przestała dyszeć i odzyskała przytomność.
„Czy miałaś koszmar?” Cayden złożył pocałunek na czole kobiety i założył jej włosy za uszy. Spojrzał na jej porcelanowobiałą twarz i wilgotne oczy i pocieszył ją. „Jestem tu z tobą, nie martw się”.
Avery poczuł ulgę, że to był tylko sen.