Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 651
  2. Rozdział 652
  3. Rozdział 653
  4. Rozdział 654
  5. Rozdział 655
  6. Rozdział 656
  7. Rozdział 657
  8. Rozdział 658
  9. Rozdział 659
  10. Rozdział 660
  11. Rozdział 661
  12. Rozdział 662
  13. Rozdział 663
  14. Rozdział 664
  15. Rozdział 665
  16. Rozdział 666
  17. Rozdział 667
  18. Rozdział 668
  19. Rozdział 669
  20. Rozdział 670
  21. Rozdział 671
  22. Rozdział 672
  23. Rozdział 673
  24. Rozdział 674
  25. Rozdział 675
  26. Rozdział 676
  27. Rozdział 677
  28. Rozdział 678
  29. Rozdział 679
  30. Rozdział 680
  31. Rozdział 681
  32. Rozdział 682
  33. Rozdział 683
  34. Rozdział 684
  35. Rozdział 685
  36. Rozdział 686
  37. Rozdział 687
  38. Rozdział 688
  39. Rozdział 689
  40. Rozdział 690
  41. Rozdział 691
  42. Rozdział 692
  43. Rozdział 693
  44. Rozdział 694
  45. Rozdział 695
  46. Rozdział 696
  47. Rozdział 697
  48. Rozdział 698
  49. Rozdział 699
  50. Rozdział 700

Rozdział 2069

„ To nie jest konieczne”. Mężczyzna jej to dał. Willow nie miała innego wyjścia, jak tylko położyć się do łóżka, tylko wiercić się i kręcić bez przerwy, mając trudności z zaśnięciem. Właśnie, gdy w końcu miała odpłynąć do krainy snów, została nagle obudzona przez dość mocne klepnięcie w policzek. Zaskoczona, otworzyła oczy i zobaczyła dużą dłoń Jaspera zakrywającą jej usta. Zrobił to, przykładając palec do ust, dając jej znak, żeby zachowała ciszę.

Willow natychmiast zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak. Szybko zamrugała oczami i skinęła głową, dając do zrozumienia, że będzie cicho; dopiero wtedy Jasper puścił ją. Nastawiła uszu i nasłuchiwała. Niejasno słyszała coś, co wydawało się być samochodami na zewnątrz. To niezwykle niepozorne miejsce otoczone śmieciami. Do kogo, u licha, mogły należeć te samochody?

Po obudzeniu jej ze snu Jasper podszedł do okna, aby sprawdzić sytuację na zewnątrz. Na zewnątrz stały dwa samochody, ale nikt z nich nie wysiadł, więc nie mógł rozpoznać, kim byli ci ludzie. Nerwy Willow mimowolnie się napięły. O mój Boże! Nie mów mi, że ci płatni zabójcy przyszli po nas!

تم النسخ بنجاح!