Rozdział 238 Tajemniczy Gracz
Kilka sekund później Yesenia zdała sobie sprawę, że wszyscy dziwnie na nią patrzą. Niezręcznie się uśmiechnęła i powiedziała: „Jestem po prostu entuzjastką gier”.
Później skupiła się całkowicie na Catherine. Wcześniej lekceważyła Catherine, ale teraz nie miała żadnych zastrzeżeń. Usiadła tuż obok Catherine. Gdyby obecność Catherine nie była tak dominująca, Yesenia mogłaby nawet przytulić się do Catherine.
Yesenia spojrzała na Catherine z podziwem i zapytała: „O mój Boże. Jak udało ci się wcześniej oddać ten strzał? Nie widziałam, żebyś używała lunety, więc jak trafiłaś w cel?”