Rozdział 195 Szefie, myliliśmy się
Przybywszy do klasy 8, Catherine podeszła do swojego miejsca i usiadła jak zwykle. Pod nadzorem Brandena jej kontrola cukru we krwi była dobra i nie była tak zmęczona jak wcześniej w tym okresie.
Już nie było tak jak wcześniej, kiedy po wejściu do klasy od razu kładła się i zasypiała.
Ronin siedział z boku, obserwując swojego szefa z drugiej strony przejścia. Od kiedy Catherine weszła do klasy, ani razu nie spojrzała na Ronina. Było oczywiste, że Ronin przygotował dziś śniadanie na próżno.