Rozdział 305 Haniebny incydent
Elena wciąż myślała o tych rzeczach, gdy z salonu dobiegł głos Ryana. „Okej, rozumiem. Zaraz tam będę”.
Elena i pokojówka obejrzały się i zobaczyły Ryana szybko zmierzającego w kierunku kuchni.
Ryan stanął w drzwiach kuchni i spojrzał na Elenę, która wciąż była zajęta. Powoli przemówił. „Elena, w firmie jest nagły wypadek, którym muszę się zająć. Powinnaś odpocząć w domu”.