Rozdział 382 Wróciłem, kochanie
Bez względu na to, jak dobrze zbudowano szpital psychiatryczny, zawsze sprawiał wrażenie ponurego i opustoszałego.
Po drodze można było zobaczyć kilku zaniepokojonych pacjentów na zewnątrz z opiekunami. Niektórzy pacjenci nawet walczyli jak dzieci.
Pracownicy byli przyzwyczajeni do takich scen i zabrali Kaidena do pokoju.