Rozdział 125 Panno Gordon, jestem Carole
Cóż z tego, że Laura pochodziła z prestiżowej rodziny?
W oczach Kaidena poruszanie w jego obecności kwestii jej pochodzenia rodzinnego nie miało sensu.
„Wy dwie... Jesteście jego dziewczyną? Kiedy to się stało?” Laura z trudem to ogarniała. Wyglądała na zdenerwowaną, kierując swoje pytania tylko do Ellie. Obecność Kaidena wydawała się ją onieśmielać.